Właśnie wróciliśmy znad morza, gdzie w ubiegły weekend odbyła się siódma już edycja Gdańsk Tattoo Konwent. :) Po raz pierwszy impreza odbyła się w budynku AmberExpo - opinie na temat zmiany lokalizacji był podzielone, jednak nowe miejsce miało również swoje plusy.
Boks dzieliliśmy z Jakubem Letkim, Patrykiem Hiltonem i Tomkiem Demolką
- atmosfera była całkiem rodzinna ;)
Podczas gdy chłopcy pracowali, Agnieszka i Przemek wydawali kieszonkowe na farby i inne niesamowicie potrzebne akcesoria ;)
Tyle dobrodziejstw, tak mało pieniędzy... :D
Dla Natalii także coś się znalazło ;)
W Gdańsku nie mogło zabraknąć stałej już ozdoby polskich konwencji, czyli Banana Ink, gdzie każdy mógł spróbować swoich sił w tatuowaniu na skórkach :)
A Butter Cut dokładało wszelkich starań,
aby z każdego mężczyzny zrobić eleganckiego gentlemana ;)
Na scenie w międzyczasie odbywały się oczywiście konkursy na najlepsze w swojej kategorii tatuaże:
Pomiędzy konkursami na scenie odbywały się różnego rodzaju pokazy, między innymi suspension w wykonaniu Miss Crash, rekordzistki świata w podwieszaniu:
Pokaz powietrznych akrobacji dała także Marlene Kiepke:
O to, aby nie oglądać wszystkich tych atrakcji z pustym żołądkiem, dbały ekipy food trucków, których zjazd odbył się przed budynkiem AmberExpo - bardzo podoba nam się ta nowa moda ;)
Ale konwencja to nie tylko spotkania ze znajomymi, pokazy i koncerty,
to także ciężka praca, z czego chłopaki doskonale zdają sobie sprawę...
Dlatego teraz, pełni energii i inspiracji, zabieramy się do pracy
- do zobaczenia na następnej konwencji! ;)
Prace wykonane przez Piotrka podczas Gdańsk Tattoo Konwent: